Domowa produkcja serów – od czego zacząć?

domowa produkcja serów

Pyszny, rozpływający się w ustach ser domowej roboty? To o wiele prostsze, niż może się wydawać. Jego przygotowanie nie jest ani skomplikowane, ani czasochłonne. Doznania smakowe są natomiast gwarantowane.

Po pierwsze mleko

podpuszczka w butelceTo właśnie z mleka wytwarzany jest każdy ser. Dlatego też od jego wyboru należy zacząć. Krowie, kozie, a może owcze? Wybór rodzaju to zawsze kwestia własnych upodobań. Trzeba tylko pamiętać, że to nie może być mleko UHT. Mleka oznaczone takim symbolem przeszły proces sterylizacji. Podgrzane do temperatury 100 stopni, utraciły wszystkie naturalne bakterie, bez których produkcja sera nie może się odbyć. Jakie więc mleko sprawdzi się najlepiej? Świeże, niepoddane wcześniej żadnej obróbce.

Po drugie podpuszczka

Bez niej również ser nie może powstać. Podpuszczka kupiona w sklepie dodaje się do podgrzanego do temperatury około 35 stopni mleka. To właśnie dzięki podpuszczce znajdujące się w mleku proteiny ulegają krzepnięciu. Powstały skrzep jest natomiast niczym innym, jak właśnie serem. Oddzielona woda to z kolei serwatka, tak doskonale znana od lat ze swoich właściwości zdrowotnych i kosmetycznych.

Podpuszczka i mleko – to dwa główne składniki, bez których produkcja domowego sera nie byłaby możliwa. Z takiej kompozycji przyrządzić można tradycyjny twaróg czy ser koryciński. Po wystudzeniu są one oczywiście gotowe do spożycia, choć warto pozwolić im nieco dojrzeć, aby wydobyć z nich maksimum smaku i aromatu.

Dodaj komentarz